2021, 2022...
TREE-HUGGERS
An increasing collection of digital images, several of which have been printed with UV print on synthetic glass in the formats 18x18x1cm and 35x35x0,5cm.
DEFORESTATION IS ONE OF THE MAIN REASONS FOR THE MASSIVE EXTINCTION OF SPECIES; IT IS ALSO ONE OF THE MAIN FACTORS LEADING US TOWARDS A CLIMATE CATASTROPHE. POLAND LEADS AMONG EUROPEAN COUNTRIES IN THE RANKING OF LOGGING INTENSITY. THE OLDEST AND MOST VALUABLE FOREST ARE SYSTEMATICALLY CUT DOWN.
— I can also see it in ”my” forest. Every wander there is imprinted with bright orange spots — the paint, marking the trees to be cut, „glows” from the next and next trunks. Too many.
The orange spots stay under my eyelids when I return from the forest. Along with this image comes a fear of the future.
At the same time, I find the internet full of photos of people taking pictures of themselves while hugging trees. They embrace them tenderly, with care.
I save these photos and process them so that facial features and clothing details are blurred, colors faded. The figures begin to emanate an inner light, to resemble each other, to connect — as if they belong to a single, mysterious tribe — global, great, good.
The term "Tree-huggers” in English means not only people who like to hug trees and draw energy from them, but also ecologists\ those who stand up for nature.
A few years ago Polish activists chained themselves to trees in defense of Bialowieza Forest, the oldest forest in Europe. It is said that the first "tree-huggers” were 294 men and 69 women belonging to the Hindu tribe of Bishnois, who in 1730 died trying to protect the forest in their village from being turned into raw material to build a palace. In dying, they held the
trees in their embrace until the end.
The orange spots stay under my eyelids when I return from the forest. Along with this image comes a fear of the future.
At the same time, I find the internet full of photos of people taking pictures of themselves while hugging trees. They embrace them tenderly, with care.
I save these photos and process them so that facial features and clothing details are blurred, colors faded. The figures begin to emanate an inner light, to resemble each other, to connect — as if they belong to a single, mysterious tribe — global, great, good.
The term "Tree-huggers” in English means not only people who like to hug trees and draw energy from them, but also ecologists\ those who stand up for nature.
A few years ago Polish activists chained themselves to trees in defense of Bialowieza Forest, the oldest forest in Europe. It is said that the first "tree-huggers” were 294 men and 69 women belonging to the Hindu tribe of Bishnois, who in 1730 died trying to protect the forest in their village from being turned into raw material to build a palace. In dying, they held the
trees in their embrace until the end.
Their\ours struggle continues. Here, now, still.
2021, 2022...
TREE-HUGGERS
Wciąż powiększający się zbiór obrazów cyfrowych, z których część została wydrukowana drukiem UV na syntetycznym szkle w formatach 18x18x1cm oraz 35x35x0,5cm..
WYLESIANIE TO JEDEN Z GŁÓWNYCH POWODÓW MASOWEGO WYMIERANIA GATUNKÓW, TO TEŻ JEDEN Z GŁÓWNYCH CZYNNIKÓW PROWADZĄCYCH NAS W STRONĘ KATASTROFY KLIMATYCZNEJ. POLSKA PRZODUJE POŚRÓD KRAJÓW EUROPEJSKICH W RANKINGU INTENSYWNOŚCI WYRĘBU LASÓW. SYSTEMATYCZNIE WYCINANE SĄ NAJSTARSZE I NAJCENNIEJSZE DRZEWOSTANY.
— Widzę to również w „swoim” lesie. Każda wędrówka do niego naznaczona jest jaskrawopomarańczowymi plamami — farba znacząca drzewa do wycinki „świeci” z kolejnych i kolejnych pni. Zbyt wielu. Pomarańczowe plamy po powrocie z lasu zostają pod powiekami, wraz z nimi pojawia się lęk o przyszłość.
Równocześnie w internecie odnajduję pełno zdjęć osób, które fotografują się podczas przytulania drzew. Obejmują je czule, z troską. Zapisuję te zdjęcia i przetwarzam tak, aby zatarły się rysy twarzy, szczegóły ubioru, wyblakły kolory. Postaci zaczynają emanować wewnętrznym światłem, upodabniać się do siebie, łączyć — jakby należały do jednego, tajemniczego plemienia — globalnego, wielkiego, dobrego.
Określenie „Tree-huggers” w j. ang. oznacza nie tylko osoby, które lubią przytulać się do drzew, czerpać z nich energię, ale przede wszystkim mianem tym określa się ekologów\ tych, którzy stają w obronie przyrody.
Kilka lat temu polskie aktywistki i aktywiści przypinali się łańcuchami do drzew, stając w obronie Puszczy Białowieskiej, najstarszego lasu w Europie. Podobno pierwszymi „tree-huggers” było 294 mężczyzn i 69 kobiet należących do hinduistycznego plemienia Bishnois, którzy w 1730 roku zginęli próbując ochronić las w swojej wiosce przed przekształceniem go w surowiec do budowy pałacu. Umierając trzymali do końca w objęciach drzewa.
Równocześnie w internecie odnajduję pełno zdjęć osób, które fotografują się podczas przytulania drzew. Obejmują je czule, z troską. Zapisuję te zdjęcia i przetwarzam tak, aby zatarły się rysy twarzy, szczegóły ubioru, wyblakły kolory. Postaci zaczynają emanować wewnętrznym światłem, upodabniać się do siebie, łączyć — jakby należały do jednego, tajemniczego plemienia — globalnego, wielkiego, dobrego.
Określenie „Tree-huggers” w j. ang. oznacza nie tylko osoby, które lubią przytulać się do drzew, czerpać z nich energię, ale przede wszystkim mianem tym określa się ekologów\ tych, którzy stają w obronie przyrody.
Kilka lat temu polskie aktywistki i aktywiści przypinali się łańcuchami do drzew, stając w obronie Puszczy Białowieskiej, najstarszego lasu w Europie. Podobno pierwszymi „tree-huggers” było 294 mężczyzn i 69 kobiet należących do hinduistycznego plemienia Bishnois, którzy w 1730 roku zginęli próbując ochronić las w swojej wiosce przed przekształceniem go w surowiec do budowy pałacu. Umierając trzymali do końca w objęciach drzewa.
Ich\nasza walka trwa nadal. Tutaj, teraz, wciąż.