2022, 2023...
end_of_sick_fun 
Hommage à Ai Weiwei, art project inspired by Polish landscape. 
installation; collection of photographs + 2 casts of the artist’s hand; plaster, earth/Earth + essay + Ig @end_of_sick_fun

(excerpt from the essay)
I took one photo of my left hand with my middle finger sticking out at the Tiananmen Square. (...) This explicitly insulting gesture was my way to confirm my own existence and left no space for misinterpretations. I had no other means – the only thing I could use, was my pose.
Ai Weiwei, ”1000 Years of Joys and Sorrows. A Memoir”
I live in the million-pulpit land.
There are pulpits in the forests, in the fields, in the churches. They serve dominance and violence, the sick fun. Some sickly-looking men put the pulpits up. They wear green and black uniforms. They are employed with important institution, bear important titles. They make the Earth their submissive.
In the million-pulpit land, you’d better not get attached to any Tree – it might not be there tomorrow. Forests increasingly resemble the clearance-ripped crops. (1)
In the million-pulpit land, you’d better not get attached to any Animal. I remember a Deer that used to come to our house, so often. It would roar beautifully in the rutting time. Late at night, a gunshot startled me from my sleep. For months, I would be startled from my first sleep by that sound – no longer real, but a painful memory. (2)
The sickly men are lazy – on their account, the forest is cut with ever more and ever broader roads – so that they can reach the very pulpit by car. They pair well with alcohol, their eye-sight and empathy impaired. Reluctant to take periodical tests, they would eagerly teach kids how to hunt. Their preference is shooting at logging sites, hunting fields, over short monocultural crops. To them, a boar will be disguised as a wisent, a dog, a fellow hunter, a
random mushroom guy at times. Or as a young boy picking apples in the orchard. (3)
They wreak death, and give prep talks to preschoolers and school kids. Rallying up, they bless their actions at the altars, decorated with dead prey.
They divide and conquer precious natural areas, share clearance profits, block the constitution on new national parks. Arrest and terrorise peaceful defenders of last fragments of old forests. Sentence over a million wild animals to death every year. In the oldest forest of Europe, they
run harvesters and erect a high wall to keep away those trying to escape persecution in their native countries. Lives of mothers – human and non-human – are of no value to them. (4)
Proclaim the terror of epidemics and ideologies. Refugees, Boars, LGBTQ+, Women, Wolves, Ancient Forest, Rivers... VIOLENCE HAS ONLY ONE NAME.
From their pulpits, they follow my steps. I recall the disobedience gesture/manifesto of a Chinese artist, and also give them a finger of my left hand. In the million-pulpit land, pulpits are the backdrop of my gesture.
“I have no other means – the only thing I could use, was my pose.”

2022, 2023...
end_of_sick_fun 
Hommage à Ai Weiwei, projekt inspirowany polskim pejzażem. 
Instalacja; zbiór fotografii + 2 odlewy dłoni autorki; gips, ziemia/Ziemia + esej + Ig @end_of_sick_fun

(fragment eseju)
Zrobiłem zdjęcie swojej lewej dłoni z wystawionym środkowym palcem na tle placu Niebiańskiego Spokoju. (...) Ten jednoznacznie pogardliwy gest był dla mnie sposobem na potwierdzenie własnego istnienia i nie zostawiał przestrzeni do mylnych interpretacji. Nie miałem innych środków – jedyne, czym mogłem się posłużyć, to poza.
Ai Weiwei, „Tysiąc lat radości i trosk. Wspomnienia”
Mieszkam w kraju miliona ambon. Znajdują się w lasach, na polach i w kościołach. Służą do dominacji i przemocy, do chorej zabawy. Wznoszą je niezdrowo wyglądający mężczyźni. Ubrani w zielone i czarne uniformy. Zatrudnieni w ważnych instytucjach z ważnymi tytułami. Czynią sobie Ziemię poddaną. 
W kraju miliona ambon nie można przywiązywać się do żadnego Drzewa – nie wiadomo, czy następnego dnia jeszcze tam będzie. Lasy coraz bardziej przypominają poszatkowane wycinkami uprawy. (1)
W kraju miliona ambon nie można przywiązywać się do żadnego Zwierzęcia. Pamiętam Jelenia, który przychodził często pod nasz dom. Cudownie ryczał podczas rykowiska. Późnym wieczorem wyrwał mnie ze snu odgłos wystrzału. Przez kolejne miesiące z pierwszego snu wybudzał mnie ten dźwięk – teraz już nie realny, ale boleśnie zapamiętany. (2)
Ci niezdrowo wyglądający mężczyźni są leniwi – las na ich rozkaz przecina coraz więcej, coraz szerszych dróg – tak, aby autem można było dotrzeć prawie pod samą wieżyczkę. Lubią alkohol, mają problemy ze wzrokiem i empatią. Nie chcą poddawać się okresowym badaniom, za to chętnie uczyliby polować dzieci. Preferują strzelanie w miejscach wycinek, na łowieckich poletkach, ponad niskimi, monokulturowymi uprawami. Czasem jak dzik wygląda dla nich żubr, pies, czasem towarzysz polowania czy przypadkowy grzybiarz. Jak dzik wyglądał też dla nich młody chłopak zrywający w sadzie jabłka. (3)
Sieją śmierć i prowadzą pogadanki dla dzieci w przedszkolach i szkołach. Spotykają się na wspólnych wiecach, błogosławią swoim działaniom przy ołtarzach przystrojonych ciałami upolowanych ofiar. Dzielą się cennymi przyrodniczo terenami, zyskami z wycinek, blokują powstawanie nowych parków narodowych. Aresztują i zastraszają osoby pokojowo broniące ostatnich fragmentów starych lasów. Skazują co roku ponad milion dzikich zwierząt na śmierć. Do najstarszego lasu Europy wprowadzają harwestery i stawiają w nim wysoki mur, aby zatrzymać za nim ludzi uchodzących przed prześladowaniami w swoich krajach. Nie cenią życia matek – tych ludzkich i tych nie-ludzkich. (4) 
Straszą epidemiami i ideologiami. Uchodźcy, Dziki, Osoby LGBTQ+, Kobiety, Wilki, Puszcza, Rzeki… PRZEMOC MA JEDNO IMIĘ.
Ze swoich wieżyczek śledzą moje wędrówki. Przypominam sobie gest/manifest nieposłuszeństwa chińskiego artysty i tak jak on podnoszę do zdjęcia lewą dłoń z wystawionym środkowym palcem. W kraju miliona ambon to one są dla mojego gestu tłem. “Nie mam innych środków – jedyne, czym mogę się posłużyć, to poza.” 
pełen tekst dostępny tutaj:
https://postmedium.art/end_of_sick_fun/ 


end_of_sick_fun, Rondo Sztuki Art Gallery, Katowice 2023 / end_of_sick_fun, Galeria Rondo Sztuki, Katowice 2023; fot. Mikołaj Zdancewicz.
end_of_sick_fun, Rondo Sztuki Art Gallery, Katowice 2023 / end_of_sick_fun, Galeria Rondo Sztuki, Katowice 2023; fot. Mikołaj Zdancewicz.
Back to Top